Wspomnienie - Tadeusz Wilczyński (1941-2018)

05-05-2018

Dr inż. Tadeusz Wilczyński pracował w Katedrze Geotechniki i Budowli Inżynierskich przez 42 lata. Był znakomitym inżynierem praktykiem i naukowcem. Był niezastąpiony jako nauczyciel i wychowawca zarówno studentów, jak i nas wszystkich, młodszych kolegów z Katedry. Jego pracę przerwała nieuleczalna choroba.

Dr inż. Tadeusz Wilczyński pracował w Katedrze Geotechniki i Budowli Inżynierskich przez 42 lata. Był znakomitym inżynierem praktykiem i naukowcem. Zdając sobie sprawę, że znacznie przekroczył wiek emerytalny, kierowany właściwą sobie szlachetną skromnością, z początkiem każdego kolejnego roku akademickiego pytał kierownika Katedry czy nie powinien już ustąpić miejsca młodszym kolegom. Nie musiał i nie mógł. Był niezastąpiony jako nauczyciel i wychowawca zarówno studentów, jak i nas wszystkich, młodszych kolegów z Katedry. Jego pracę przerwała nieuleczalna choroba.

Tadeusz Wilczyński urodził się we Lwowie, w 1941 roku. Ukończył studia na Wydziale Budownictwa Lądowego Politechniki Krakowskiej. Jego specjalność to budowle inżynierskie: konstrukcje mostowe, budowle podziemne, infrastruktura transportu. Pracę adiunkta w Politechnice Łódzkiej na Wydziale Budownictwa, Architektury i Inżynierii Środowiska w Katedrze Geotechniki i Budowli Inżynierskich łączył zawsze z projektową i wykonawczą praktyką inżynierską w takich firmach jak Mosty-Łódź, Biuro Projektów Kolejowych w Łodzi, czy Dromex (praca w Libii, na kierowniczym stanowisku projektanta obiektów inżynierskich).

Był aktywnym współorganizatorem cyklicznej konferencji poświęconej zastosowaniom kompozytów w budownictwie mostowym, licznych seminariów, studiów podyplomowych, ważnych konferencji o zasięgu krajowym i międzynarodowym organizowanych przez Katedrę, często z Jego inicjatywy. Wkładał wiele serca w dydaktykę przedmiotów z zakresu budownictwa mostowego, mechaniki gruntów, fundamentowania, budownictwa podziemnego. Jego wykłady i ćwiczenia niemal zawsze ilustrowane były wycieczkami na budowy. Był lubiany i wysoko oceniany przez studentów.

Straciliśmy najlepszego kolegę, świetnego inżyniera i nauczyciela, człowieka pracowitego i pełnego entuzjazmu do nauki, do życia, podróży, nart… Taki pozostanie w naszej pamięci.

 

W imieniu przyjaciół z Katedry i Wydziału