Zwiększy się skuteczność leczenia infekcyjnej kamicy moczowej

06-11-2017

Dr hab. inż. Jolanta Prywer, prof. PŁ z Instytutu Fizyki zajmuje się poznaniem mechanizmów krystalizacji kamieni w przebiegu infekcyjnej kamicy moczowej. Interdyscyplinarne badania kryształów biogenicznych prowadzi we współpracy z innymi uczelniami.

Głównymi składnikami kamieni infekcyjnych w układzie moczowym jest krystaliczny struwit i słabokrystaliczny węglan apatytu. Zespół prof. Jolanty Prywer poszukując substancji, które powstrzymywałyby powstawanie i wzrost kryształów stwierdził, że taką rolę pełnić mogą cytrynian trisodowy oraz kurkumina. Cytrynian trisodowy to związek występujący fizjologicznie w moczu, ale także… stosowany jako dodatek do żywności.

Prowadzone badania mają bardzo istotny aspekt społeczny.

- Infekcyjna kamica moczowa jest chorobą rozpowszechnioną od wieków, charakteryzującą się powstawaniem w układzie moczowym krystalicznych złogów. Kamienie infekcyjne stanowią do 30% wszystkich kamieni moczowych i są bardzo poważnym problemem zdrowotnym. W krajach wysokorozwiniętych następuje systematyczny wzrost liczby zachorowań na infekcyjną kamicę moczową. W ostatnim ćwierćwieczu częstość występowania infekcyjnej kamicy moczowej zwiększyła się o 60-75%. Jest to dziś problem społeczny – mówi prof. Jolanta Prywer.

We współpracy z dr hab. Ewą Mielniczek-Brzóską, prof nadzw. Akademii Jana Długosza w Częstochowie Zespół Kryształów Biogenicznych z Politechniki Łódzkiej badał cytrynian trisodowy. Naukowcy stwierdzili, że odpowiednio duże stężenie tego związku powoduje opóźnienie i/lub całkowite zahamowanie powstawania jednego z głównych komponentów infekcyjnych kamieni moczowych - węglanu apatytu.

- Zbadany cytrynian trisodowy wykazuje właściwości, które mogą podnieść efektywność metod leczenia kamicy moczowej, co stanowi o innowacyjności naszego odkrycia. Związek ten może stanowić potencjalny środek terapeutyczny – wyjaśnia prof. Prywer.

Infekcyjne kamienie moczowe powstają w wyniku zakażenia dróg moczowych drobnoustrojami.

- Głównie są to drobnoustroje Proteus mirabilis. Produkują one ureazę, czyli enzym, który ma główny udział w procesie krystalizacji. W miejscach skupisk tych bakterii powstają obszary intensywnego zarodkowania struwitu, składnika infekcyjnych kamieni moczowych – mówi prof. Prywer. Dzięki badaniom prowadzonym wspólnie z dr hab. Agnieszką Torzewską, prof. nadzw. UŁ okazało się, że aktywność drobnoustrojów Proteus mirabilis może zostać zahamowana przez kurkuminę. Jest to substancja czynna kurkumy, przyprawy używanej w kuchni w wielu krajach świata i w medycynie Dalekiego Wschodu.

- Istota wynalazku tkwi w tym, że kurkumina wykazuje właściwości, które w konsekwencji hamują powstawanie struwitu, drugiego ważnego komponentu infekcyjnych kamieni moczowych. Oznacza to, że kurkumina wykazuje właściwości, które mogą zwiększyć skuteczność terapii w infekcyjnej kamicy moczowej, co stanowi o innowacyjności wynalazku – podkreśla prof. Jolanta Prywer.